Spółka OpenAI zawarła z kilkoma funduszami inwestycyjnymi venture capital porozumienie mówiące o tym, że kupią one dość duży pakiet jej giełdowych akcji.

Istotne w tym wszystkim jest też to, że transakcja taka pozwala pracownikom firmy OpenAI spieniężać udziały, jakie w niej posiadają. Wszystko to spowodowało, że wartość rynkowa OpenAI zwiększyła się do 80 miliardów dolarów. Oznacza to prawie trzykrotny wzrost jej wartości w porównaniu z podobnym notowaniem, jakie opublikowano dziewięć miesięcy temu.

Zobacz również:

• Akcje Intel spadają - winna rosnąca konkurencja w AI
• Blaski i cienie AI

OpenAI znajduje się obecnie w samym środku boomu na sztuczną inteligencję. I pomyśleć, że firma wypuściła chatbota ChatGPT zaledwie kilkanaście miesięcy temu, bo w listopadzie 2022 roku. Od tego momentu korporacja rośnie w siłę w rzadko spotykanym w świecie biznesu tempie. Firma, której szefem jest Sam Altman, odnotowała w 2023 roku przychody przekraczające 1,6 miliarda dolarów, zawdzięczając to oczywiści głównie wspomnianemu wcześniej chatbotowi.

Należy przy tym pamiętać o tym, że OpenAI otrzymało ogromne wsparcie od technologicznego giganta, jakim jest Microsoft. Zainwestował on bowiem w nią w 2023 roku co najmniej 10 miliardów dolarów. OpenAI idzie cały czas za ciosem i opracowuje coraz to nowe narzędzia AI, spośród których warto zwrócić na jej najnowsze dziecko, jak jest oprogramowanie Sora. Pozwala ono użytkownikom tworzyć filmy na podstawie tekstu. Sora może generować filmy trwające nie dłużej niż 60 sekund, które mają całkiem przyzwoitą jakość wizualną i dopasowują się do artykułowanych tekstem poleceń użytkownika.